Sztuczna inteligencja jako alternatywa dla pracy człowieka? Prognozy mówią, że nie ma przed tym ucieczki. W niektórych zastosowaniach, jak choćby szybkie diagnozy medyczne, może okazać się nieoceniona. Popełnia mniej błędów. Ekscentryczny Dr House nie będzie, już potrzebny, choć lekarze jednak całkowicie nie znikną. Będą mieli tylko inne zadania. Zanim jednak AI zacznie wypierać tradycyjną pracę, musi się wiele nauczyć. Jej rzeczywiste i masowe zastosowania to pieśń przyszłości. Nie szkodzi. Jeuż dziś istnieje cała gama prostych i przydatnych trików, które zwiększą naszą osobistą produktywność. AI może się przydać. Branża nie ma znaczenia. Od technologii po media. Na początek pięć pomysłów na jej wykorzystanie.
Dowiedz się więcej: 5 zastosowań sztucznej inteligencjiSkrypty
Większość swojego czasu poświęcam wdrożeniom i edukacji z zakresu chmury Microsoft. Wiele zadań, które administrator musi wykonać wiąże się z użyciem języków skryptowych (PowerShell czy Baash) oraz struktur danych w postaci JSON. Laikowi pewnie niewiele to powie, ale posiadanie własnej biblioteki skryptów jest bardzo przydatne. Nie każdy ma jednak czas, aby je tworzyć. ChatGPT taką umiejętność posiada. Oczywiście wygenerowany kod, trzeba zaadaptować do swoich systemów. Jest jednak coś na początek. Mało tego, jak widać na poniższej ilustracji, można go prosić o poprawki i modyfikacje.
Alternatywa dla Google
Wyszukiwarki w rodzaju Google, Bing czy PuckDuck.go to zwykłe indeksy danych. Znalezienie interesującej informacji, gdzieś głęboko ukrytej w zakamarkach sieci to żmudne zadanie. Model generatywny zrobi je szybciej. Mało tego, precyzyjny opis poszukiwanych informacji, tworzy unikalny kontekst, z którym klasyczne narzędzia sobie nie poradzą. Na razie też takie SI nie są monetyzowane. To wciąż eksperyment. Odpowiedzi nie zawierają reklam, ani…. Opłaconych odpowiedzi. Bije to w jądro biznesu głównie Google’a. Rykoszetem oberwie jednak cały przemysł social mediów, gdzie to algorytm decyduje, co zobaczymy. Wyobraźcie sobie sytuacje, że prosicie Facebooka czy Twittera: co słychać u Krzyśka, Moniki… i dostajecie zwrot bez zbędnego szumu reklam czy treści, których nie chcecie oglądać. Wniosek jaki z tego wypływa jest jeden. Czeka nas jakościowa zmiana. Póki co i na razie mamy do czynienia z partyzantką technologiczną i nowymi rozwiązaniami, które nie są skażone chciwością korporacji Big Tech-owych. Cieszmy się, póki można.
Napisz powieść z ChatemGPT
Pisanie tekstów w różnych językach męczy wiele osób. Nie każdy uważa się za „literata”. Zwykle też w firmach nie oczekuje się w tym zakresie przesady. Informacje mają być zwięzłe, zrozumiałe i nieskomplikowane. In coś jest prostsze, tym lepiej. Doskonale rozumieją to dziennikarze newsowi, którzy muszą w ciągu dnia roboczego wytworzyć dziesiątki podobnych do siebie materiałów. Ma się w nich zawierać odpowiedź na 5 pytań: kto? co? kiedy? gdzie? dlaczego?. O ile pierwsze cztery pytania nie są niczym niezwykłym dla komputera. Ostatnie już niekoniecznie. AI jednak coraz lepiej kojarzy fakty i związki przyczynowo – skutkowe, co powoduje, że dzięki niej można stworzyć wyrazisty i intrygujący tekst. Również powieść albo komiks (jeśli wygenerujemy sobie odpowiednie obrazki). Do tego dochodzą wszelkiej maści maile, proste wiadomości czy wsad do slajdów. Power Point.
Dyskusja
Czy AI w rodzaju ChatGPT przydałaby się politykom? Oczywiście, że tak. Diaboliczne wizje warto jednak schować sobie głęboko w kieszeń. OpenAI wprowadziło sporo filtrów, zapobiegających takiemu wykorzystaniu. Jednak narzędzia oparte o modele generatywne, miałyby dla takich ludzi niebagatelne zastosowanie. Dla nich Jarosław Kaczyński kupiłby sobie smartfona. Każdy zawodowy polityk, biznesmen czy ktoś, kto zarządza ludźmi, musi przecież podejmować decyzje. W oparciu o co to robi? Tutaj zacytujmy ChatGPT: „Profesjonalni politycy, biznesmeni i menedżerowie podejmują decyzje na podstawie wiedzy i doświadczenia, analizy danych, analizy ryzyka, oceny sytuacji rynkowej i potrzeb swoich klientów lub wyborców. Mogą też konsultować się z innymi specjalistami lub ekspertami w danym obszarze, a także bronić swoich decyzji przed innymi interesariuszami. Kluczowe jest, aby podejmowane decyzje były oparte na logicznych argumentach i były zgodne z wartościami i celami danej organizacji.” Odpowiedź jest klarowna, choć nieco zimna. Bez emocji i średnio poprawna językowo (za dużo powtórzeń). Nie chodzi tu wszak o wysokojakościowy tekst, ale o informacje i możliwe opcje. Jeśli zaczniemy podawać modelowi odpowiednie informacje, jako zwrot możemy otrzymać kilka alternatywnych opinii. Eliminujemy przy tym czynnik ludzki, a więc potakiwaczy czy agentów wpływu. Można zatem wyobrazić sobie, że sztuczna inteligencja może zostać wykorzystana do wsparcia planowania strategicznego, zaawansowanej analizy danych i podejmowania decyzji. Zresztą już jest. Armia ukraińska wykorzystuje software firmy Palantir (ciekawe przedsiębiorstwo, tak swoją drogą), do agregacji decyzji frontowych. ChatGPT niestety nie wie, że na Ukrainie trwa woja – jego dane kończą się na roku 2021. Zaproponował jednak kilka sposobów walki z głodem na świecie. Zacytujmy w całości: „Walka z głodem na świecie jest skomplikowanym i wielopłaszczyznowym wyzwaniem, ale istnieją pewne rozwiązania, które mogą pomóc w jego zwalczaniu:
- Zwiększenie produkcji rolnej: Poprzez zastosowanie nowoczesnych technik rolniczych i inwestycje w infrastrukturę rolną, można zwiększyć produkcję żywności i zaspokoić potrzeby rosnącej populacji.
2. Ulepszanie dystrybucji żywności: Poprzez poprawę transportu i dystrybucji żywności, można zapewnić dostępność żywności w regionach dotkniętych głodem.
3. Edukacja i rozwój: Poprzez edukację i rozwój, można pomóc ludziom w zrozumieniu, jak produkować i dystrybuować żywność w sposób bardziej efektywny.
4. Wsparcie dla małych rolników: Poprzez wsparcie dla małych rolników, można zwiększyć ich produktywność i zapewnić im dostęp do narzędzi i zasobów, które są niezbędne do produkcji żywności.
5. Współpraca międzynarodowa: Poprzez współpracę międzynarodową, rządy, organizacje pozarządowe i biznesy mogą wspólnie działać na rzecz walki z głodem i zapewnienia dostępności żywności dla wszystkich.
Te i inne działania mogą pomóc w zwalczaniu głodu na świecie, ale ważne jest, aby podjąć działania w sposób zintegrowany i uwzględniający lokalne warunki i potrzeby.”
Na mnie to zrobiło wrażenie. ChatGPT powinien być mówcą na TED-ach.
Działalność kreatywna
Jakiś czas temu rozmawiałem ze znajomym, który pracuje w dużej agencji marketingowej. Powiedział, że wśród grafików panuje dziwny niepokój. – AI? – rzuciłem od niechcenia. – AI. To prawda – odpowiedział. Po co zlecać tworzenie obrazu zawodowcom z gatunku homo sapies, jeśli to samo oferuje darmowa lub półdarmowa SI. Rozultat jest od razu. Mogę go modyfikować swoimi uwagami, których komputer słucha i natychmiast wdraża. Na rynku zostanie więc Sasnal i Banksy. Pewnie tak. Trzeba jednak pamiętać, że nie każdego stać na projekty tworzone przez wyspecjalizowane agencje. Tworzenie grafik w oparciu o algorytmy generatywne jest więc ciekawą alternatywą. Można się spierać, czy jest to „tworzenie”. Napewno powstanie coś unikalnego. Mało tego, powstanie w ciągu kilkunastu sekund.
Podsumowanie
Jakieś podsumowanie trzeba umieścić. Rozwój SI może spowodować, że wytwory człowieka staną się premium. Tak dziś jest z produktami rękodzielniczymi. Płacimy za nie więcej, niż za generyczną rzecz z Chin. Tak samo będzie z literaturą czy malarstwem. AI wyprodukuje nam powieść w minutę a i tak będziemy chcieli poczytać coś stworzonego przez człowieka, choćby dla frajdy.