Dzieci bez softu
Zastanawiałem się długo, o czym napisać kolejny felieton. Temat pojawił sie sam, niejako przy okazji moich aktywności związanych...
Megabit+
Kiedyś byłem strasznie nakręcony na politykę. Oj strasznie. Nawet dogmatycznie. Każdy z nas zazwyczaj miał taki okres w...
Mój inteligentny dom by Google
Minęły trzy miesiące od owego wspaniałego dnia, w którym w drodze kupna nabyłem inteligentny głośnik od Google’a (wersja standardowa). Troche z nim „obcowałem”, mam więc pewne doświadczenia, którymi chciałbym się dzisiaj podzielić. W odróżnieniu od wielu recenzentów, nie będę jednak skupiał się na aspektach technicznych, kolorystyce ale na zmianie stylu życia. Tak, doszło do jej zmiany. Mało tego jest to zmiana, która postępuje.
Czarno widzę przyszłość swojego telewizora
Jakiś czas temu odwiedziłem rodziców. Normalne. Czasami odwiedza się rodziców. Na szafce, naktórej zazwyczaj stał telewizor, tym razem też stał telewizor. U rodziców bez zmian. Dalej mają Samsunga, model z 2010 roku. 40 cali. Full HD i wczesne funkcje „Smart”. – Staroć! Kupcie nowy – rzekłem uroczyście. – Po co? Przecież działa…