Koniec marca 2020 roku. Facebook. 10 rano. Na „łolu” pojawia się film z wykładem o związkach 5G z koronawirusem. Dostaję go jeszcze przez Messengera od dwóch znajomych. Dodam, że obu bliskich. Zaczynam oglądać zaciekawiony. Narrator podaje się za byłego pracownika wysokiego szczebla w amerykańskiej firmie telekomunikacyjnej Verizon. Ciągle podkreśla, że zna się na rzeczy i widział dokumenty. Nie mówi jakie. Nie musi. Docelowego widza to nie obchodzi. Wiral się rozkręca. Po kilku dniach o sprawie mówi cały świat. Udało się. Kolejna teoria spiskowa zaczęła niszczyć słabe umysły globalnej populacji. 

Wczoraj. Data nie ma znaczenia. Zadałem sam sobie pytanie, jak to jest możliwe, że ludzie wierzą w spiski. Zapytałem członka najbliższej rodziny, wujka Google’a. Pokazał mi kilka teorii psychologicznych tłumaczących to zjawisko. Nauka znakomicie wyjaśnia możliwość istnienia pseudonauki. Westchnąłem. Do tych informacji można dotrzeć. Wystarczy zadać pytanie. Przecież każdy zadaje jakieś pytania. Czasami nawet te, o charakterze egzystencjalnym. Dlaczego coś się dzieje? Dlczego to i tamto? Dlaczego muszę umrzeć na koronawirusa? Otwieram aplikację Facebook i dostaję odpowiedź. Nie pytałem o to rzeczonego softu, był jednak miły i usłużny i podsunął mi informacje.  Jak to zrobił? Czytał mi w myślach? Nic z tego. Algorytm uznał to za coś przydatnego i na podstawie setek poleceń, „lajków” i rekomendacji sam w to uwierzył. Może nawet ktoś mu za to zapłacił, ale tego akurat nie wiem. Pewne jest to, że algorytm za pieniądze pracuje bardziej ochoczo. I co dalej? A gdyby tak stworzyć zestaw i sprzedawać to w pakiecie: pytanie + odpowiedź. Byłoby znacznie wygodniej. Przecież to sztuczka stara jak świat. Została jedynie udoskonalona. Spore osiągnięcia na tym polu miał Joseph Goebbels. Zanim naziści doszli do władzy, musiał stoczyć nierówny bój z demokracją liberalną i komunistami. Pakiet Q&A sprawdził się znakomicie. Dlaczego jest bieda, bezrobocie? My wiemy. Jest trzech winnych głównych i jeden fakultatywny: Żydzi, Francuzi i Traktat Wersalski a dodatkowo prezydent berlińskiej policji. Gazetki NSDAP, oferujące teksty na każdy gust, były w stanie stworzyć przekonanie, że Hitler ma rację. Wystarczyło, aby choć część tej wizji była prawdziwa. Czytelnik brał to w pakiecie. Nie analizował. Nie sprawdzał. Wierzył i ufał. O to właśnie chodziło. Narzędziem dystrybucji zestawu Q&A była prasa i masowe wiece. Dzisiaj sposobów jest znacznie więcej. Wszystko dzięki rozwojowi technologii. 

***

Dzisiaj. Poranek. Zrobiłem sobie małą notatkę. Z jakimi teoriami spiskowymi (pakietami Q&A) spotkałem się w życiu? Trochę tego było. Najbardziej ciekawą i najdłużej się utrzymującą była ta, dotycząca masonerii. Przez cała lata miałem styczność z katolickimi ruchami religijnymi. Wielu duchownych, w tym biskupów i znakomicie wykształconych profesorów jest przekonana o tym, że sekretne i tajne loże, systematycznie dybią na kapłanów i ich owieczki.  Od publikacji na ten temat uginają się półki w bibliotekach. Prawdę o ich niesamowitej aktywności można nawet usłyszeć w pewnym ogólnopolskim radiu i pewnej ogólnopolskiej telewizji. Dlaczego    ktoś to robi? Nie ma tu w ogóle znaczenia to, czy jest to prawda. Kontekst przytaczanych zdarzeń również. Mamy wroga na którego można zwalić każdą klęskę. Mamy tajemną organizację, którą trzeba zwalczać i całkowicie wyplenić w imię celów wyższych. W gruncie rzeczy jest to prosta socjotechnika. Czasami sami sobie przecież stawiamy pytanie, dlaczego coś nam nie wychodzi? Winni są masoni, żydowscy bankierzy, Unia Europejska i stonka. Zwalnia nas to z odpowiedzialności i dalszych dodatkowych pytań.

 Dzisiaj. Południe. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu stworzenie wiarygodnie brzmiącej teorii spiskowej nie było łatwe. Proces wzrostu i rozwoju czasami zajmował dziesięciolecia. Dzisiaj wystarczy zaledwie kilka dni oraz odpowiednie środki i kanały dystrybucji. Na początek trzeba pozyskać małą rzeszę wyznawców. Trzeba trafić na podatny grunt. Ruchy antyszczepionkowe mają tu ułatwione zadanie. Wystarczy odszukać osoby, które mierzą się z powikłaniami poszczepiennymi  i mamy kandydata na ewangelistę. To jest  proste. A co z 5G? W Polsce kluczem jest słowo „Promieniowanie”. Lęk przed nim nie ustąpił. Czarnobyl  wrył się w naszą zbiorową świadomość  na pokolenia. Promieniowanie promieniowaniu nierówne. To przecież to samo. Trzeba to tylko upowszechnić. Każdy może być posłańcem dobrej nowiny, prawdy o 5G. Facebook daje nam możliwość aktywnego działania w tej materii. Jak nigdy przedtem. Teraz mogę robić to sam. Nie muszę czekać, aż wydrukuje to Wyborcza, Rzeczpospolita a nawet Super Express. Nie muszę liczyć na reportaż w „Superwizjerze” i audycję redaktor Jaworowicz. Mogę sam. Nie muszę też sprawdzać, czy to przypadkiem nie jest jakaś wierutna bzdura. Dziennikarze mogą próbować sprawdzić. Kontrolują ich przecież rządy, masoneria, żydowscy bankierzy i wcielenie wszelkiego zła… Unia Europejska. Wchodzę na swojego „łola”, wcześniej nagrywam jakieś wideo z ataku na starą antenę 2G i gotowe. Olbrzymi zasięg. 

***

Godzinę później. Oczywiste jest to, że teorie spiskowe, ktoś wymyśla i ktoś w nie potem wierzy. Samo ich tworzenie zapewne nie jest do końca zorganizowane – gdybym tak napisał, zacząłbym tworzyć kolejną. Częściej jest to ciąg przypadkowych wydarzeń, które zaczynają powoli przypominać łańcuch przyczynowo-skutkowy. Teoria może więc mieć wielu ojców i wiele matek. Czy da się jednak zrobić coś, aby ludzie omijali je szerokim łukiem. Technologicznie niestety niewiele. Algorytmy sztucznej inteligencji i głębokiego uczenia maszynowego mogą ten proces tylko spowolnić. To samo dotyczy fake newsów. Jedyne rozwiązanie to edukacja, która będzie akcentować wartość twórczego stawiania pytań. Utopia? Ależ tak. Taki model z pewnością nie przypadnie do gustu politykom, marketingowcom, masonom, biskupom, żydowskim bankierom. Unia Europejska to by nawet chciała wydajniejszej poznawczo edukacji, ale wcześniej wymienione tajne organizacje jej na to nie pozwolą. Za dużo mogą stracić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *